Na dzierżawionych polach w pobliżu wsi Dachnoye, Bielajewski rejon, obwód odeski, spalił się ściernisko. Został ujawniony przez zastępcę rady okręgowej Siergieja Kuźmuka i przewodniczącego ekipy myśliwskiej Dachnensky Witalija Golovana.
Naoczni świadkowie twierdzą, że najemca stosuje tę barbarzyńską metodę do uprawy ziemi po zbiorach.
Według zastępcy, początkowo zauważyli dym na polu, zgłosili się do straży pożarnej i policji i pojechali na miejsce. Na terenie, który już wypalił się, pracował traktor, a na leśnym pasie sam najemca spokojnie obserwował akcję.
„Zapytany o to, co się dzieje, rolnik powiedział, że nie ma z tym nic wspólnego; kto podpalił ściernisko, nie wiedział. Nie wiedziałem, jak wytłumaczyć, dlaczego jego ciągnik pracuje na spalonym polu i dlaczego nadal nie wezwał strażaków - powiedział Sergey Kuzmuk.
Poseł zauważył, że centrala operacyjna administracji dystryktu, w skład której wchodzą przedstawiciele policji, policji drogowej i innych służb, powinna odwiedzać dzielnicę, rozmawiać z właścicielami gruntów, aby zapobiec takim sytuacjom w przyszłości.
Przypomnij sobie, że podczas spalania resztek ścierniska, słomy i plonów próchnica najbardziej żyznej warstwy wierzchniej pali się, co powoduje zmniejszenie aktywności biologicznej gleby. Wraz z suchymi szczątkami roślin ogień niszczy bezcenną biosferę pól, co może znacznie zwiększyć wydajność w kolejnych latach, a na jej miejscu pojawiają się patogenne mikroorganizmy i chwasty.
Ponadto takie spalanie ścierniska może doprowadzić do pożaru na sąsiednich polach lub w pasach leśnych, pożar może rozprzestrzenić się na pobliskie budynki mieszkalne i rolnicze itp.