W przyszłym sezonie eksperci spodziewają się wzrostu eksportu jęczmienia i kukurydzy z Ukrainy do Chin, powiedziała Elena Neroba, doradca prezesa Ukraińskiego Stowarzyszenia Zbożowego ds. Analizy.
Według niej Chiny są zmuszone do zmiany kultury konsumpcji mięsa w kraju, od wieprzowiny do drobiu. Wynika to ze zmniejszenia liczby świń w kraju w wyniku afrykańskiego pomoru świń, a także ze zmniejszenia importu soi, która jest głównym składnikiem pasz dla świń, w wyniku wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
„Chiny prawdopodobnie przejdą na konsumpcję drobiu. Zboża są używane do karmienia drobiu, nie potrzebuje tak dużej ilości białka, które znajduje się w soi - powiedziała Elena Neroba.
Wcześniej informowano, że z powodu kontynuacji wojny handlowej z Kanadą Chiny będą zmuszone znaleźć innych dostawców rzepaku. Poinformowała o tym ekspertka na rynku ropy naftowej Julia Garkavenko.
Taki dostawca może równie dobrze stać się Ukrainą. Ale jak dotąd Ukraina nie może wprowadzać rzepaku na chiński rynek, ponieważ nie posiada pozwoleń, nadal trzeba je uzyskać.
Chociaż Ukraina nie posiada jeszcze niezbędnych dokumentów do dostawy rzepaku, będzie sprzedawać tylko olej rzepakowy do Chin.