Imponujące długi wobec wierzycieli zmusiły rolnika z regionu Amur do podjęcia ekstremalnych środków.

Wiadomo, że hodowca ze Zeysky rayon, dowiedziawszy się, że komornicy idą do jego domu, postanowił pożegnać się ze zwierzętami na jego farmie, zanim zostaną zabrane w celu spłacenia długu.

Według sekretarza prasowego regionalnego wydziału Federalnej Służby Komorników Sądowych Rosji w regionie Amur, mężczyzna twierdził, że ma pewne problemy finansowe i nie może w tej chwili spłacić wierzycieli. Następnie kierownictwo departamentu postanowiło wycofać i aresztować 10 krów z nieruchomości pechowego rolnika.

Kierując się wezwaniem „więc nie idź do nikogo”, hodowca Amur dał swoje bydło „za darmo”, wypuszczając krowy. Komornikom udało się jednak nie tylko złapać zbiegłe zwierzęta, ale także ich aresztować, po czym umieszczono je w stodole rolnika dłużnika na przechowanie.

Operacja schwytania krów zajęła komornikowi kilka godzin. Właściciel bydła został ostrzeżony: jeśli to powtórzy się, wówczas przejdą na niego wszystkie „uroki” odpowiedzialności karnej.