Na farmie w Połtawie na powierzchni ponad 230 hektarów. Skala upraw i brak odpowiedniej dokumentacji przyciągnęły uwagę organów ścigania regionu Połtawy, które aresztowały żniwa.
Według rolnika mak uprawiano jako nadzienie do ciast. Koszt takiej „uprawy”, według wstępnych szacunków policji, wynosi 7 miliardów UAH.
„Kiedy mak jest kruszony w stanie wysuszonym i po obróbce chemicznej, można z niego wytwarzać acetylowane opium, które ma destrukcyjny wpływ na organizm i powoduje uzależnienie” - powiedział Siergiej Tsyganenko, zastępca szefa Departamentu Kontroli Narkomanii w Połtawie.
Według policji przedsiębiorstwo, które uprawia niebezpieczną uprawę, nie posiada niezbędnych licencji i zezwoleń na tego rodzaju działalność.
Farma przyznaje, że nadal istnieją pewne problemy z dokumentami, ale nie planowały uprawy maku do produkcji opium. Ponadto zauważają, że zawarli umowy sprzedaży maku.
Ale funkcjonariusze organów ścigania otrzymali już orzeczenie sądu o aresztowaniu zbiorów. Trwają dochodzenia. Policja planuje kosić i palić cały mak. Pracownicy firmy planują odwołać się od decyzji sądu. Mają na to 5 dni. Teraz Okręgowski Sąd Rejonowy w Połtawie zawiesił decyzję o zniszczeniu upraw maku.