Współczynnik atrakcyjności hodowli świń na Ukrainie, wykazujący skuteczność tuczu świń w warunkach uboju, znajduje się dziś w „żółtej strefie”.
Zostało to ogłoszone przez szefa działu analitycznego Stowarzyszenia „Hodowcy świń Ukrainy” Oleksandrę Bondarską.
Innymi słowy, nadal możesz zarabiać pieniądze, a operatorzy są przeciętni pod względem wydajności i bardzo pokrywają swoje wydatki, a nawet osiągają zysk, wyjaśniła. Mniej skuteczne stają przed dużymi problemami, ale kiedy podejmą wysiłek, nadal mogą wywiązać się ze swoich zobowiązań.
Współczynnik atrakcyjności hodowli trzody chlewnej wynosi od 3 do 4 lat. Tak więc, 2017 i pierwsza połowa 2018 roku były dość opłacalne dla krajowej hodowli świń, zauważyła Aleksandra Bondarskaya.
„Trudno powiedzieć, czy schodzimy do Czerwonej Strefy. Kiedy nadejdzie taka chwila - powiedziała Alexandra Bondarskaya. - Trudno też przewidzieć, jak długo to potrwa, ponieważ cena na rynku krajowym zależy nie tylko od podaży krajowej, ale także od trendów zewnętrznych. Od kilku miesięcy rosną. ”
Dla informacji współczynnik atrakcyjności świń jest stosunkiem średniej ceny sprzedaży świń z żywą wagą do średniego kosztu produkcji pasz.