Na rynku Kopany (hurtowy rynek warzyw na południu Ukrainy) kilka dni temu doszło do załamania cen ziemniaków do 5 UAH / kg. Przy takim koszcie rolnicy nie widzą sensu ich uprawy. Stwierdził to w swoim apelu Siergiej Rybalko, wiceprezes Ukraińskiego Stowarzyszenia Producentów Ziemniaków, szef farmy Adelaide.
Jednocześnie, mówi Siergiej Rybalko, w supermarketach konsumenci płacą 20-25 UAH / kg za ziemniaki i 15-18 UAH na rynkach. „Istnieją pośrednicy między nami a konsumentami. Dyktują warunki, nie tylko ziemniaki ”- mówi Rybalko.
Rynek ma własną „mafię zakupową”, która zarządza wszystkimi zakupami. Zdarza się, że pewnego dnia wcale nie kupują ziemniaków, aby załamać rynek ”. Istnieją jednak obiektywne powody, zauważa specjalista. Jednym z nich jest to, że duża liczba młodych ziemniaków z innych krajów została przywieziona na Ukrainę.
Dziś jest sprzedawany w supermarketach po cenie 25 UAH / kg. I dopóki nie zostanie sprzedany, półki na ukraińskie ziemniaki nie otworzą się. Drugi problem polega na tym, że wysyłanie na tę samą Białoruś pozostaje nieco ograniczone.
„Od wtorku do środy nawiążemy wszystkie te kontakty i będziemy mogli otworzyć rynek białoruski”, zauważa Rybalko. Zgodnie z jego oczekiwaniami eksport na Białoruś pomoże ustabilizować ceny na poziomie 9-10 UAH.