Obecnie na Ukrainie coraz częściej pojawiają się apele drobnych rolników i menadżerów rolnictwa o realne niebezpieczeństwo zbiorów i zbierania przez oszustów wszystkich pasów. O tym doradca ministra spraw wewnętrznych Michaił Apostol powiedział na swojej stronie na portalu społecznościowym Facebook.
Według urzędnika, ostatnio coraz częściej zwracają się do niego zaniepokojeni rolnicy i szefowie przedsiębiorstw rolnych, którzy boją się zbierania i przejmowania upraw przez oszustów (nazywani są również bandytami).
Wszystko to jest dobrze znane władzom państwowym, które mają tylko kilka dni na rządzenie. Wyrażają milczącą zgodę na takie działania, zgodnie z przesłaniem Michała Apostoła.
Według niego zbiory powinny być zbierane tylko przez osoby, które mają do tego ustawowe prawa. Krajowi policjanci nie będą trzymali się z daleka od problemów rolników i nie będą chronić swoich plonów przed najeźdźcami. A jeśli pojawią się jakiekolwiek spory gospodarcze, należy je rozwiązać przez sąd, jak mówi prawo, podkreślił urzędnik.
Ponadto Apostoł doniósł o kwaterze głównej przeciwdziałającej atakom, która znajduje się we wszystkich regionach Ukrainy. Kierują nimi szefowie administracji regionalnych. Organizacje te obejmują przedstawicieli organów ścigania i Ministerstwa Sprawiedliwości.
Każde gospodarstwo ma prawo zawrzeć umowę z policją bezpieczeństwa, zapewniając w ten sposób ochronę upraw i innych przedsiębiorstw rolnych, podsumował Michaił Apostol.