W ubiegłym tygodniu rolnikom z regionu lipeckiego udało się zebrać około czterdzieści cztery i pół tysiąca ton produktów roślinnych uprawianych w zamkniętym terenie.
Należy zauważyć, że przeważająca część całej uprawy szklarni lipeckich w tym roku przypada na ogórki - ich udział w całkowitej masie wynosił około trzydzieści tysięcy ton.
Jeśli chodzi o pomidory, w tym przypadku mówimy o piętnastu tysiącach ton zebranych w szklarniach z pomidorami.
Dla porównania zauważamy, że rok wcześniej, na początku czerwca 2018 r., Lipeccy rolnicy zebrali około trzydzieści dwa tysiące ton warzyw uprawianych w regionalnych szklarniach.
Warto zauważyć, że przemysł szklarniowy w regionie nie stoi w miejscu i co roku przesuwa się w kierunku znacznej ekspansji skokowo. Weź przynajmniej w tym roku: w ciągu najbliższych miesięcy rolnicy w regionie zamierzają uruchomić co najmniej 90 hektarów kompleksów szklarniowych.
Wiadomo, że dziś w regionie Lipieck przeznacza się około stu sześciu hektarów pod uprawy roślin w zamkniętych warunkach gruntowych.
Za rok władze regionu, wspólnie z rolnikami regionu, zamierzają osiągnąć wskaźnik dwustu hektarów. Planowana wielkość upraw szklarniowych na otwartych przestrzeniach w Lipetsku w 2020 r. Wynosi co najmniej sto dziewięćdziesiąt tysięcy ton.