Dziś Rosja zajmuje drugie miejsce w rankingu najbardziej aktywnych nabywców wołowiny od argentyńskich dostawców. Rosyjscy nabywcy wciąż są daleki od wskaźników swoich chińskich odpowiedników, ale w 2018 r. Z powodzeniem wyprzedzili kolejnego aktywnego nabywcę argentyńskiego mięsa - Chile.

„Chińczycy naprawdę są liderem w zakupach mięsa - w ubiegłym roku kupili od nas około 184 tysiące ton”, mówią eksperci z branży mięsnej i mleczarskiej Argentyny. - A Rosja nawet nie depcze po piętach z wolumenami zakupów na 2018 r. W wysokości 40 tysięcy ton. Jednak wydajność Chilijczyków (30,5 tys. Ton) wyprzedzili Rosjanie. A dziś rosyjscy nabywcy przyznają, że konsument chwalił mięso naszych krów. ”

Należy pamiętać, że dziś Argentyna jest jednym z największych liderów światowego eksportu wołowiny i innych rodzajów mięsa. W ubiegłym roku wpływy ze sprzedaży mięsa krowiego pochodzenia argentyńskiego wyniosły nieco mniej niż dwa miliardy dolarów.