Niesamowity incydent miał miejsce na farmie w Bretanii we Francji. Tam kury, skacząc na śmierć, zabiły lisa, który podszedł do nich.
Do incydentu doszło na farmie w szkole rolniczej Gros-Chene w północno-zachodniej Francji Podczas porannego spaceru uczniowie znaleźli lisa w rogu kurnika, który prawdopodobnie został śmiertelnie ranny w szyję przez dziób kurczaka.
Po przejściu przez automatyczne drzwi włazu do kurnika z tysiącami kurczaków młody lis najwyraźniej został schwytany przez wściekłych mieszkańców, a następnie dziobany na śmierć Pascal Daniel, szef farmy w szkole, powiedział francuskiemu kanałowi informacyjnemu AFP, że to instynkt stada kurczaków i zaatakowali lisa dziobami. Według niego był to masowy atak, a lis najprawdopodobniej spanikował przed kurami.Później, codzienna francuska gazeta, znana z uwagi na lokalne i krajowe wiadomości z Ouest France, dodał Pascal Daniel, ofiara była wciąż młoda i mała, około 60 cm długa, lis, w wieku od pięciu do sześciu miesięcy. Poza tym nie wydawał się chory, a w każdym razie lis nie miał świerzbu. Kury były w gospodarstwie od ponad siedmiu miesięcy od lipca ubiegłego roku i prawdopodobnie w tym czasie nauczyły się, jak się bronić.