Wiadomości z Kuala Lumpur. Malezyjskie kontrakty futures na olej palmowy w tym tygodniu poniosły stratę po wiadomości w Indiach, że kraj wznawia zakupy tego produktu po długich ograniczeniach.
Ceny spadły z powodu obawy przed spadkiem eksportu z Indii, a także niskiego zużycia oleju palmowego przez Chiny, dotkniętego wirusem. Jednak po długim spadku cen eksperci stwierdzili, że malezyjski eksport od początku lutego wzrósł średnio o 10% w porównaniu z poprzednimi miesiącami, co umożliwiło powrót cen.
W tym samym czasie New Delhi wydało licencję na import ponad 1 mln ton rafinowanego oleju palmowego z Indonezji. Ceny tego produktu zależą od cen konkurencyjnych olejów jadalnych, takich jak soja, ponieważ produkty te mają udziały w rynku światowym.
Nierafinowany czerwony olej palmowy przewyższa olej rybny w witaminach A i E. Karotenoidy i kototienole zawarte w nieprzetworzonym czerwonym oleju palmowym mogą zapobiegać rakowi. Produkt nie zawiera cholesterolu i jest wchłaniany przez organizm ludzki o 94,5%.
Tymczasem Malezja spodziewa się w pełni wdrożyć swój program produkcji biodiesla w latach 2020–2021 i oczekuje, że przemysł ten będzie wchłaniał 1,06 mln ton oleju palmowego rocznie, podało w czwartek Ministerstwo Przemysłu Podstawowego Malezji.
- Chiny planują zakup dodatkowych 1,9 miliona ton oleju palmowego z Malezji w ciągu najbliższych pięciu lat i zainwestowanie co najmniej 2 miliardów ringgitów (480 milionów dolarów) w biodiesla, powiedział malezyjskie Ministerstwo Przemysłu Podstawowego w czwartek 25 kwietnia. .
- Według wyników ze stycznia tego roku sezonowa produkcja oleju palmowego w tym kraju została zmniejszona z 3,9 miliona ton w grudniu do 3,6 miliona ton w styczniu.
- Malezyjska rada ds. Oleju palmowego przewiduje w tym roku stabilność cen oleju palmowego na 565 USD za tonę.