Od 1 stycznia do 1 lipca 2019 r. Nabywcy ze Stanów Zjednoczonych sprowadzili z Rosji co najmniej sześć tysięcy ton kraba królewskiego. Nabycie tych przysmaków kosztowało amerykańskich detalistów dwieście dwadzieścia pięć milionów dolarów.
Przedstawiciele National Marine Farming and Fisheries Service w Stanach Zjednoczonych udostępnili te informacje opinii publicznej.
Ponadto agencja podała, że wielkość eksportu kraba królewskiego z Rosji wzrosła w ciągu roku o ponad trzynaście procent pod względem ilościowym i co najmniej o dwadzieścia dwa procent pod względem wartości.
Warto zauważyć, że rosyjscy dostawcy są głównymi dostawcami kraba królewskiego do Stanów Zjednoczonych. Jednak oprócz Rosji, Argentyna (osiemset trzydzieści dwie tony w okresie od stycznia do czerwca włącznie) i Norwegia (dwadzieścia osiem ton w okresie sprawozdawczym) również należą do trzech głównych eksporterów tych produktów.
Nie będzie zbędne zauważyć, że krab królewski jest również wydobywany w Stanach Zjednoczonych Ameryki, jednak amerykański rybołówstwo w tym przypadku jest znacznie gorsze od rosyjskich połowów.
Zauważ, że krab królewski nazywa się zarówno krabami kamczackimi, jak i krabami równego typu, a także niebieskim. Kraby te są wysoko cenione na rynku światowym w najwyższy możliwy sposób i, zdaniem naukowców, mają cały szereg użytecznych właściwości i bogatą paletę odcieni smaku.