Płace amerykańskich kobiet-rolników były znacznie wyższe niż ich męskich odpowiedników. Świadczą o tym wyniki badań Narodowego Biura Statystyki Pracy.
„Faktem jest, że w rolnictwie jest coraz więcej kobiet. - mówią eksperci. „Jednocześnie rośnie ich średnia pensja”.
Rolnik zarabia dziś około 1,1 tysiąca dolarów tygodniowo. Podczas gdy mężczyzna jest zadowolony z kilku więcej niż 960 dolarów za ten sam okres pracy.
„Być może istotą tej sytuacji jest to, że mężczyźni lubią pracę najemną” - przyznają analitycy. „Kobiety są ukierunkowane na stanowiska kierownicze, odpowiedzialne stanowiska i są zainteresowane założeniem własnej firmy”.
Naukowcy dokonali szeregu obserwacji i doszli do wniosku, że rolniczki są znacznie bardziej pomysłowe, kreatywne i elastyczne w swojej pracy niż przedstawiciele silnej połowy ludzkości. Nie boją się podejmować nowych obowiązków, odważnie opanowują nowe technologie. W tym obszar rolnictwa ekologicznego. Mężczyźni najczęściej zaniedbują takie innowacje, woląc wykonywać znane prace na zaufanym rynku.
„My, kobiety, często chcemy zoptymalizować każdy zakątek naszych gospodarstw”, podkreśla badaczka rolników Liz Kivricity. „Z przyjemnością wprowadzamy innowacyjne metody do naszej pracy i optymistycznie podchodzimy do nowych sposobów rozwoju gospodarstw w dużych miastach”.
Rolnicy płci pięknej nie postrzegają rolnictwa jako obowiązku lub rutyny. Dla nich, według Liz Kivricity, rolnictwo to nie tylko wynagrodzenie i sposób na przetrwanie, ale styl życia. „Prawdopodobnie z powodu takiego nastawienia kobiety zarabiają średnio więcej niż nasi koledzy”, przyznaje Liz. „Ponadto z entuzjazmem jednoczymy się w interesujących firmach, nawiązując relacje biznesowe w różnych częściach kraju i świata oraz dzieląc się naszymi osiągnięciami i tajemnicami!”