Konstantin Oparin z miasta W kolekcji ogrodnika znajduje się około 50 gatunków egzotycznych roślin.
„Tylko rośliny samozapylające są odpowiednie do naszych warunków i klimatu. Aby rośliny mogły wydawać owoce, potrzebują fosforu, potasu, a do wzrostu - azotu. Przy odpowiednim odżywianiu z rośliny rosnącej w doniczce możesz zebrać kilka kilogramów owoców ”- mówi ogrodnik Czerkasy.
Dziś Konstantin stosuje profesjonalne nawozy, wcześniej próbowano je odżywiać naturalnymi, jednak takie nawozy nie są przeznaczone dla roślin w doniczkach, w których nie ma niezbędnych bakterii w otwartym terenie.
Takie doładowanie może mieć niepożądane konsekwencje. Konstantin nie zaleca sadzenia roślin w glebie sklepowej. On przygotowuje ziemię do swojego ogrodu. Aby to zrobić, weź glebę spod drzewa liścia, takiego jak akacja, i dodaj glebę spod sosny, która zawiera substancje o działaniu bakteriobójczym i miesza je.
Zgodnie z doświadczeniem ogrodnika typowymi chorobami i szkodnikami roślin egzotycznych są owady łuskowate i przędziorków. Jeśli nie leczysz roślin, to w ciągu sześciu miesięcy choroby te je zniszczą.
Wystarczy kupić specjalistyczne preparaty i zakłady przetwórcze. Niebezpieczne dla egzotycznych roślin jest późna zaraza systemu korzeniowego. Walka z nią jest trudna, ale możliwa.
Część uprawianych sadzonek Konstantin Oparin sprzedaje. W razie potrzeby wspiera nowych właścicieli poradami i poradami.
Oprócz egzotycznych roślin mężczyzna zajmuje się również uprawą winorośli. Ma pięćdziesiąt odmian. Są też takie, które mają jagody wielkości małego jaja kurzego, a kiść winogron waży kilka kilogramów.