Jednym z czynników hamujących uprawę sezamu na Ukrainie jest brak odpowiednich mechanizmów do zbioru tej rośliny.
Poinformowała o tym Vera Konovalova, zastępca dyrektora ds. Prac naukowych w Państwowej Stacji Doświadczalnej Rolnictwa Askaniy, która zajmuje się uprawą sezamu w regionie Chersoniu.
Według niej skrzynki większości odmian sezamu pękają po pełnym dojrzewaniu, co może powodować znaczne straty w uprawach.
„W przypadku gospodarstw, które posiadają małe obszary, nie będzie to stanowić problemu, ponieważ nasiona można zbierać nawet ręcznie lub przechodząc na prąd”, powiedziała Vera Konovalova.
W tym samym czasie duże gospodarstwa będą musiały przejść pełne dojrzewanie nasion sezamu i znosić utratę nasion lub stosować środki pochłaniające wilgoć.
„Nie jest to zbyt przydatne w przypadku produktów spożywczych, jednak gdy importujemy nasiona z innych krajów, są one zdecydowanie trawione przez ćmy i inne szkodniki” - podkreśliła Vera Konovalova.
Wcześniej informowano, że oprócz stacji eksperymentalnej Askaniya nikt już nie uprawia sezamu na Ukrainie. W tym roku pracownicy stacji obsadzili 2,5 ha uprawy. W przyszłym roku planują zwiększyć obszar uprawny pod uprawy i ostatecznie osiągnąć przetwarzanie surowców.