Analitycy odnotowali bezprecedensowy spadek produkcji mleka skondensowanego na Ukrainie, spowodowany niższym popytem. lokalni producenci wyprodukowali 105,1 tys. ton produktu, a następnie w 2018 r. - tylko 72 tys. ton
Sytuacja ta nie powstała z powodu kryzysu gospodarczego i niskiej wypłacalności mieszkańców kraju. Chodzi o to, że gusta konsumentów uległy zmianie. Młodsze pokolenie nie rozumie, co to za produkt - mleko, które można rozsmarować na chlebie. Doskonale znają nutellę, a także masło orzechowe. A młodzież postrzega mleko skondensowane bardziej jako składnik do przygotowania ciast i babeczek niż jako niezależny produkt. Na tle spadku popytu konsumpcyjnego pojawiło się „cukiernicze mleko skondensowane”, które zawiera olej palmowy, powiedział dyrektor agencji analitycznej Infagro Vasily Vintonyak.
85% całkowitej produkcji mleka skondensowanego na Ukrainie przypada na pięć przedsiębiorstw. Największy wkład w tę działalność ma Zakład Konserwy Mlecznej Ichnyansky PJSC, który działa od 1958 r. Jest właścicielem 30% wszystkich sprzedawanych produktów. Produkty firmy można znaleźć pod znakami towarowymi „Milada”, „Mama Milla”, „Ichnya”. Nieco mniej wydajny jest zakład Roshen, który wytwarza 20% produkcji w zakładzie w Winnicy. Ale skondensowanego mleka tej marki nie można zobaczyć w sprzedaży, ponieważ natychmiast trafia na potrzeby fabryk cukierniczych Roshen.
Z mlekiem skondensowanym wszystko jest źle, nie tylko w kraju, ale także na rynku zagranicznym. Spadający popyt na produkt to globalny trend. Można powiedzieć, że jest przestarzały. Eksport mleka skondensowanego z Ukrainy spadł o 16% w porównaniu do danych z 2017 roku.
Aby jakoś poprawić sytuację, producenci zaczęli produkować mleko skondensowane o różnych smakach i dodatkach, a także pakować je w wygodny pojemnik. Vasily Vintonyak podsumowuje jednak, że zwykłe „białe” mleko skondensowane stanowi 85% całości wytworzonego produktu.