W ramach targów etnograficznych „Południowy Bazar”, które odbyły się niedawno w regionie Astrachania, wiodący specjaliści lokalnej uczelni technologicznej podzielili się z gośćmi festiwalu niezwykle smacznymi potrawami przygotowanymi według starych przepisów.
W szczególności wśród przysmaków, na które zwrócono uwagę opinii publicznej, był nardik - tak zwany „miód” wytwarzany z soku z arbuza i miąższu. Zgodnie z wieloletnią technologią wnętrze arbuza zagotowano do gęstego i miękkiego stanu, dzięki czemu masa nabrała apetycznego koloru złotej kawy.
Należy zauważyć, że ten deser był bardzo popularny wśród Rosjan w średnim wieku kilka wieków temu. Astrachańscy chłopi aktywnie przygotowywali nardik ze świeżych arbuzów, właśnie oskubanych na melonie.
Jednak ten niezwykły słodycz nie zyskał dużej popularności. W szczególności, ponieważ arbuzowy „miód” oparty na autentycznych przepisach powinien być gotowany przez cztery dni, odparowując cały płyn z miąższu.
Warto zauważyć, że w trakcie organizacji targów Southern Bazaar technolodzy miejscowej szkoły technicznej zadowolili gości imprezy takimi przysmakami, jak świeży arbuz, dżem z arbuza z cytryną i cukrem oraz wiele innych kulinarnych arcydzieł.
Nie będzie zbędne dodawanie, że pracownicy uczelni opracowują wszystkie te przepisy w klasie ze studentami, a gotowe produkty początkujących kucharzy będą sprzedawane w stołówce instytucji edukacyjnej.