Gwałtowny niedobór siły roboczej obserwuje się w sektorze rolnym Niemiec. Aby temu zaradzić, lokalni rolnicy są gotowi zaprosić pracowników z Ukrainy, zapewnić im dobre warunki mieszkaniowe, a nawet zorganizować dla nich program kulturalny.
Wcześniej wiele osób z krajów takich jak Rumunia i Polska pracowało na polach Niemiec. Jednak ze względu na powagę pracy zaczęli „wędrować” w inne miejsca.
Obecnie największy niedobór pracowników obserwuje się w zbiorze szparagów i truskawek. Fred Eikhorst, dyrektor zarządzający Stowarzyszenia Rolników Szparagów i Jagód w Dolnej Saksonii, uważa, że politycy powinni podjąć działania w celu stymulowania napływu siły roboczej, w tym z Ukrainy.Aby ułatwić pracę, proponuje się zakup dodatkowego sprzętu do zbioru. Ponadto pracownicy będą dostarczani żywność i napoje bezpośrednio na pole, a także zapewnią im komfortowe warunki życia.
Jednocześnie istnieją obawy, że z powodu braku siły roboczej gospodarstwa rolne będą zmuszone do ograniczenia produkcji. A to spowoduje gwarantowany wzrost cen dla użytkownika końcowego.Wcześniej informowano, że kompleks rolno-przemysłowy na Ukrainie również nie ma siły roboczej, co jest szczególnie widoczne podczas siewu i zbioru.