Na terytorium Republiki Chakasji proces zbierania paszy dla bydła znajduje się w fazie aktywnej.
Przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa regionu zauważają, że w kampanii uczestniczyli agrarianie ze wszystkich regionów republiki i prawie cały dostępny sprzęt specjalny.
Wiadomo, że w tym momencie skoszono co najmniej dwadzieścia trzy tysiące dwieście sześćdziesiąt jeden hektarów. Czyszczenie zostało zakończone na terytorium piętnastu tysięcy dziewięćset pięćdziesięciu jeden hektarów.
Kombajnom udało się zgromadzić dziewiętnaście tysięcy sto pięćdziesiąt dziewięć ton siana. A średnia wydajność w tym przypadku wynosi 12 centów na hektar.
Prekursorów kampanii paszowej można nazwać Agrarami z Bogradu, którym udało się w krótkim czasie uciąć ponad dziewięć tysięcy dwieście hektarów i zebrać około osiem i pół tysiąca ton siana.
Rolnicy w regionie zauważają, że nie widzieli tak hojnego drzewostanu na terytorium republiki jak w tym roku. Jednak w żadnym wypadku wszystkim rolnikom z Khakassii nie udaje się poradzić sobie z procesem zbioru pasz.
Rzeczywiście, w wielu regionach regionu panuje pogoda, a ulewne deszcze uniemożliwiają lokalnym rolnikom przekroczenie granicy dwóch tysięcy hektarów. Ponadto, już skoszone rolki nie mają możliwości suszenia. Zatem długie deszcze znacznie spowalniają tempo kampanii, szczególnie proces zbierania paszy.