Sprzedaż borówki na ukraińskim rynku krajowym jest niewielka i faktycznie dąży do zera, powiedział Oleg Naumenko, współwłaściciel spółki joint venture Jagodki (Big Big TM). Według niego, ukraińscy producenci tej jagody mogą spotkać się z całkowitym załamaniem jej uprawy za kilka lat.
Według Olega Naumenko uprawa jagód na Ukrainie może zakończyć się załamaniem, co spowoduje brak sprzedaży i dużą liczbę niesprzedanych produktów. Smutny los nie spotka się z wyjątkiem jagód organicznych, ponieważ zawsze jest bardzo poszukiwany, w przeciwieństwie do zwykłych jagód warunkowych.
Wielu producentów borówki na Ukrainie nie myśli o wyborze odmian, nie szuka rynków i partnerów handlowych. Natychmiast układają plantacje i zgłaszają to online, ale po 3 latach uprawy rozumieją, że nie mogą sprzedać towarów.
Problemy ze sprzedażą wynikają z niskiej wydajności i niewłaściwego podejścia do uprawy jagód. Jednocześnie jagody nie są wysokiej jakości, chociaż w biznes zainwestowano dziesiątki milionów euro.
Jednocześnie produkcja jest nieopłacalna i łatwiejsza do zamknięcia niż doprowadzenie jej do normalnego poziomu, mówi Oleg Naumenko.
Specjalista zauważył, że do uprawy borówki musisz wybrać odmiany, które dobrze tolerują transport, a także mają dobrą jakość, rozmiar i kształt.