W przeciwieństwie do pszczół, osy mogą żądlić kilka razy. Wszystko to może być bardzo niebezpieczne dla wrażliwych osób.
Mihai Chuvar zaczął ćwiczyć osę kilka lat temu. Podczas gdy walczące osobniki niemieckiej osy, jeśli szukają niebezpieczeństwa dla gniazda, dają sygnał atakującym żołnierzom.
Mowa bezpośrednia: „Jeśli nie chcesz, aby osy zagnieżdżały się na strychu lub w innych miejscach, w których zwykle się znajdują, zaleca się zastawianie pułapek. Łapią gniazda królowych, które chowają się zimą, i teraz szukają miejsca do gniazdowania. ” Według Mihai Chuvara utworzą oni kolonię, w której latem mogą pojawić się tysiące osobników.
Mężczyzna został ostrzeżony o wielu przypadkach. Jedno z największych gniazd o średnicy jednego metra zostało wyeksportowane w zeszłym roku na wniosek starszej kobiety w Gyomaendrod. Mihai Tsuvar, wchodząc do ciemnej stodoły, początkowo zauważył ogromną konstrukcję złożoną przez niemieckie osy, po dokładniejszym zbadaniu zrozumiał, z czym ma do czynienia.
Osy, chroniąc się przed czynnikami zagrażającymi ich istnieniu, używają nie tylko użądleń, ale także szczęk, gryząc wroga.
Mowa bezpośrednia: „Zwykle gniazdo znajduje się około pół metra od punktu wejścia os. Ważne jest, abyśmy się go całkowicie pozbyli. To nie jest decyzja, aby zablokować otwór, ponieważ będą latać w przeciwnym kierunku. Może to być na przykład sufit, a przez niego mogą nawet dotrzeć do części dziennej. W tym przypadku nie było żadnych komplikacji, oblaliśmy odpowiednim narzędziem, a po śmierci osy wyciągnąłem i spaliłem gniazdo. To ostatnie nie jest konieczne, ponieważ druga kolonia nigdy nie wprowadzi się do opuszczonego gniazda - powiedział ekspert.
- Przez około pięć lat plantacje owoców cytrusowych w Galicji i północnej Portugalii były przedmiotem jednego z najpoważniejszych zagrożeń dla uprawy owoców cytrusowych w pobliżu Morza Śródziemnego, a mianowicie psylidii afrykańskiej (Trioza erytreae).
- Niepowtarzalny ładunek - pszczoły królowej, które wcześniej zamieszkiwały terytorium Czuwaszji - został niedawno dostarczony do regionu Czelabińska. Wiadomo, że transport owadów został przeprowadzony przez firmę Russian Post.
- W tym roku zima w Europie, przypominająca wiosnę, aktywuje pszczoły. Kiedy nie pada i kilka stopni powyżej zera, wylatują z ula. Jak podkreśliła Jolanta Pikut z Politechniki Białostockiej, nie jest to dobre dla zdrowia owadów i ich potomków.