We wsi Sedinkino, która znajduje się w regionie Tiumeń, doszło do prawdziwej tragedii rolniczej.
Wiadomo, że to tutaj setki świń padły ofiarą zaniedbań pracowników jednego z gospodarstw hodowlanych.
Według Vadima Schulza, który kieruje Główną Dyrekcją Medycyny Weterynaryjnej Regionu Tiumeńskiego, w murach kompleksu hodowli świń Michurinsky miał miejsce śmiertelny wypadek dla tysiąca świń.
Wystąpiło lokalne zwarcie elektryczne. Powodem tego był najsilniejszy wiatr, który odcinał druty na liniach energetycznych.
Druty spadły na wilgotną ziemię i leżały na niej przez długi czas, aż do miejsca zdarzenia przybyli mechanicy, aby wyeliminować awarię. Prąd przepłynął przez wilgotną glebę do fermy świń i zamknął świnie.
Sekcja zwłok martwych tusz wieprzowych wykazała, że zwierzęta w ogóle nie umarły w wyniku wpływu choroby zakaźnej, jak pierwotnie sugerowano w zarządzaniu fermą świń. Badania wykazały, że około tysiąca świń zmarło z powodu działania prądu elektrycznego.
Informacje te zostały udostępnione społeczeństwu przez przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa Federacji Rosyjskiej.