W 2019 r. Rosja zniosła cła na importowane przez Mołdawię produkty gastronomiczne. Od pierwszych dni nowego roku dostawy owoców i warzyw z Republiki Mołdawii, a także mołdawskie wina, produkty w puszkach i koniak nie podlegają już podatkowi przywozowemu.
Informacje te zostały osobiście udostępnione przez szefa Mołdawii prezydenta Igora Dodona, który opublikował odpowiedni tekst w swoim profilu w sieciach społecznościowych.
Według mołdawskiego przywódcy prezydentowi Federacji Rosyjskiej Władimirowi Putinowi, który wcześniej omawiał tę kwestię z Dodonem, należy podziękować za anulowanie tego obowiązku.
„Niezwykle ważne było, aby nasz kraj podjął tę decyzję ze strony Rosji, ponieważ w naszej republice jest wiele produktów, a ze względu na cło wielu dystrybutorów nie było stać na wejście na rynek rosyjski. W rezultacie ogromne partie produktów rolnych popadły w ruinę, ponieważ rolnicy po prostu nie wiedzieli, co zrobić z taką ilością upraw ”- podkreślają w Mołdawii. Prezydent republiki jest przekonany, że dzięki tej decyzji Rosja jedynie zacieśniła stosunki gospodarcze między dwoma krajami, przyczyniła się do rozwoju mołdawskich gospodarstw rolnych, zapewniła rolnikom zatrudnienie i zwiększyła wielkość wpływów pieniężnych do skarbu państwa Mołdawii.