Hodowcy mięsa obawiają się, że niższe ceny doprowadzą do zniknięcia większej ilości bydła z brytyjskich gospodarstw.
Opłatę tłumaczy brak konkurencji w branży, ceny ofertowe od głównych producentów pozostają na tym samym poziomie, a liczba opcji dla przetwórców jest ograniczona.
Krajowe Stowarzyszenie Producentów Wołowiny (NBA) wezwało do pilnego spotkania i dochodzenia w komisjach parlamentarnych.
„Mówienie o dalszych cięciach pokazuje pogardę, jaką przetwórcy okazują rolnikom. Kolejna redukcja o 5 funtów za kilogram zabiera kolejne 500 000 funtów z firm rodzinnych - powiedział Chris Mallon, dyrektor wykonawczy NBA.
Dodał również, że „powodem jest słaby handel produktami ubocznymi, słaby handel skórami i walka z popytem konsumentów. Wszyscy mieliby zaufanie, gdyby te same firmy nie importowały produktu w celu wypełnienia półek supermarketów w Wielkiej Brytanii. ”
Zaniepokojenie jest bardzo duże. Obejmuje pochodzenie importu i jego późniejsze etykietowanie, gromadzenie zapasów Brexitu i późniejszy rozładunek na rynku brytyjskim.
NBA powiedział, że hodowcy wołowiny i rząd powinni współpracować, aby znaleźć rozwiązanie tego „pojawiającego się kryzysu”.