Wiodący specjaliści z firmy Planted z siedzibą w Szwajcarii zaprezentowali światu swoje nowe osiągnięcie - sztuczne „mięso”, które nie smakuje prawie niczym kurczak i nie ma gorszej konsystencji niż filet z kurczaka.
Twórcy twierdzą, że ich produkt jest doskonałym rozwiązaniem dla tych konsumentów, którzy z tego czy innego powodu postanowili wykluczyć produkty zwierzęce ze swojej diety.
Ponadto ci, którzy nie są obojętni na losy planety i obawiają się rozmiarów szkód wyrządzonych środowisku przez hodowlę udomowionych ptaków w ogromnych ilościach, będą mogli docenić wysokiej jakości posadzony namiastkę kurczaka z Planted.
Warto zauważyć, że szwajcarscy programiści pracowali nad formułowaniem swojego „mięsa” przez półtora roku. W rezultacie udało im się znaleźć idealną równowagę składników, wśród których można wyróżnić włókna białkowe i grochowe, a także olej roślinny i wodę.
Produkty te, w połączeniu z innymi dodatkami, pozwoliły stworzyć sztucznego „kurczaka”, który dziś jest już aktywnie wykorzystywany przez kucharzy wiodących szwajcarskich restauracji do przygotowywania określonych potraw.
Nie będzie zbyteczne, aby pamiętać, że oprócz Planted, firma Tyson, która dostarcza na rynek wegańskie samorodki z kurczaka, a także firma Impossible Foods, której profilem jest produkcja kotletów ze sztucznego burgera, tworzy również sztuczne mięso. stworzona wołowina.