Prezydent USA Donald Trump powiedział w piątek 10 maja, że ​​wykorzysta wpływy z opodatkowania importu chińskich towarów na zakup amerykańskich produktów rolnych i rozdzieli je między kraje rozwijające się.

„Opierając się na taryfach przekraczających 100 miliardów dolarów, będziemy kupować produkty rolne od naszych rolników w większych ilościach niż kiedykolwiek wyprodukowane w Chinach i wysyłać je do biednych i głodujących krajów w formie pomocy humanitarnej”, napisał Trump.

Od 10 maja chińscy sprzedawcy powinni omówić z urzędnikami USA w Waszyngtonie, jak przezwyciężyć roczną wojnę handlową, która obniżyła ceny soi i kukurydzy o 20%. Jednak analitycy nie oczekują rozwiązania w najbliższej przyszłości.

Po tym, jak amerykańscy odsprzedawcy oszołomili rynki, oskarżając Chiny o wycofanie się z umowy, która miała zostać wydana w piątek, zastanawia się, czy Chiny spełnią obietnicę dobrej woli zakupu 20 milionów ton soi z USA w tym roku. .

Rolnicy stanowią kluczową bazę wsparcia dla Trumpa, mając nadzieję, że zostaną wybrani na drugą prezydenturę w przyszłym roku. Pomoc rządowa dla rolników będzie drugim środkiem politycznym, który Trump podjął w celu wsparcia dochodów rolników w obliczu spadających cen.

W ubiegłym roku jego administracja uruchomiła program pomocy o wartości 12 miliardów dolarów, mający na celu zrekompensowanie rolnikom niskich cen, zakup nadwyżek towarów z rynku i wysyłanie misji sprzedażowych za granicę w celu znalezienia nowych rynków.

Ogromna większość pomocy ostatecznie trafia do rolników soi, którzy faktycznie zostali wyciśnięci z rynków chińskich, importując około dwóch trzecich wszystkich soi sprzedawanych na rynku międzynarodowym.