Australijski sektor hodowlany mógłby stracić do 3,2 miliarda dolarów do 2030 r., Gdyby nie odpowiadał zmieniającemu się podejściu konsumentów do dobrostanu zwierząt.
Zostało to ogłoszone przez kierownika ds. Public relations australijskiej agencji stanowej Meat & Livestock Australia, Jacqueline Baptista, na spotkaniu Victoria Farmers Federation poświęconym promocji czerwonego mięsa i walce z rosnącym ruchem wegańskim w tym tygodniu w Darnum, Victoria.
Baptista powiedział ponad 30 rolnikom zajmującym się mięsem, owcami i przetworami mlecznymi, że przyczyną przewidywanej 84% straty w wysokości 3,8 miliarda dolarów do 2030 r. Jest niezdolność rolników do zmiany relacji z konsumentami i są bezpośrednio związane z problemami dobrostanu zwierząt.
„Nie możemy zmienić tego, co ludzie wolą jeść, czy wolą warzywa, czy czerwone mięso - to jest czyjś indywidualny wybór i w pełni to szanujemy”, powiedział Baptista. Jacqueline Baptista zachęcała rolników, by „mówili uczciwie, dumnie i przejrzyście” o swojej działalności.
„Każdy ma okazję porozmawiać z konsumentami i opowiedzieć historię przyjaznego dla środowiska i przeważnie rodzinnego chowu zwierząt gospodarskich - przynajmniej Australia ma 100 000 producentów czerwonego mięsa”, powiedział kierownik Meat & Livestock Australia i dodał, że przemysł powinien go znaleźć sposób dostarczania czerwonego mięsa „tego, czego ludzie chcą”.