Kilka dni temu do niemieckiego miasta Hamburg przybyła duża partia rosyjskiej dziczyzny.
Mówimy o dwudziestu sześciu tonach mięsa wyprodukowanego przez siły zakładu przetwórczego „Payuta”, który znajduje się w regionie Ural w okręgu autonomicznym Jamał-Nieniec.
Należy zauważyć, że kompleks Ural otrzymał pozwolenie na eksport dziczyzny na rynek niemiecki jesienią 2017 roku. Jednak prawie dwa lata dostaw nie zostały zrealizowane. I właśnie teraz pierwsza dostawa mięsa jelenia jamalskiego trafiła do Hamburga.
Według Alekseya Vereshchaka, szefa kompleksu przetwórstwa mięsnego Payuta, następna partia dziczyzny trafi do Hamburga za kilka miesięcy, jesienią 2019 r. - szczególnie po to, aby niemieccy konsumenci mogli kupić wyjątkowe mięso na świąteczny stół do czasu świątecznych jarmarków.
Nie jest zbyteczne dodawanie, że nie tylko w Hamburgu, ale także w pozostałych północnych regionach Niemiec mięso jeleni jest niezwykle cenione wśród konsumentów. Niemcy są zadowoleni z dietetycznych właściwości dziczyzny i chętnie włączają ją do swojej zdrowej diety.
Warto zauważyć, że dziś w zakładzie przetwórczym Payuta przygotowują się do zawarcia umowy na dostawę dziczyzny z nabywcami z Finlandii.