Nowozelandzki Instytut Rozwoju Gospodarczego opublikował niedawno przełomowy raport pokazujący, że gospodarka Nowej Zelandii straci do 11,4 miliarda dolarów bez środków ochrony roślin (CZP) i że zbiory stracą łącznie 30% swojej wartości. Raport obejmuje leśnictwo, pastwiska, ogrodnictwo, uprawy polowe i uprawy warzyw.
Mark Ross, CEO Agcarm, mówi, że raport podkreśla znaczenie branży ochrony roślin dla gospodarki Nowej Zelandii.
„Przemysł nie tylko odgrywa ważną rolę we wspieraniu gospodarki, ale jest również niezbędny do produkcji bezpiecznej żywności i ochrony środowiska. Opracowuje narzędzia do zarządzania naruszeniem bezpieczeństwa biologicznego, które szkodzą naszym lokalnym gatunkom i uprawom - mówi Ross.
Środki ochrony roślin mają daleko idące konsekwencje dla kraju. Bez nich wiele branż poniosłoby znaczne straty. Na przykład ogrodnictwo straci 75% wartości swoich plonów.
Poważny spadek produkcji kiwi spowodowałby śmiertelny wybuch PSA w 2010 r. Plantatorzy warzyw ponoszą straty w wysokości około 88%. W wielu przypadkach bez tych produktów nie byłoby możliwe uprawianie komercyjnych ilości roślin.
W innych przypadkach wydajność będzie znacznie niższa, a efekt ekonomiczny będzie znaczący.