Wicepremier Aleksiej Gordeiew powiedział, że organizacja eksporterów zbóż, podobnie jak Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC), może pomóc ustabilizować rynek zbóż, skoordynować jego ceny i rozwiązać problem głodu na świecie.
Pomysł został wyrażony podczas spotkania Gordeeva z minister żywności i rolnictwa Niemiec Julią Klöckner oraz ministrem-prezydentem Nadrenii Północnej-Westfalii Arminem Lachetem. Spotkali się na marginesie międzynarodowej wystawy żywności i napojów ANUGA-2019 w Kolonii.
Jak powiedział Gordeev, przyszła organizacja może „obejmować Rosję, Unię Europejską, Stany Zjednoczone Ameryki, Kanadę, Argentynę i inne kraje”. Zasugerował omówienie koordynacji między największymi światowymi eksporterami zbóż na wystawie Zielonego Tygodnia w Berlinie.
Wicepremier Aleksiej Gordeev
Rosyjska produkcja rolna wzrosła o 20% w ciągu ostatnich pięciu lat po wprowadzeniu embarga na import zachodnich produktów żywnościowych nałożonego przez kraj w odpowiedzi na sankcje. Przewiduje się, że plony zbóż wzrosną w tym roku o 5% do 118 milionów ton, w tym około 78 milionów ton pszenicy.
W ostatnich latach Rosji udało się zdobyć ponad połowę światowego rynku pszenicy, stając się największym światowym eksporterem zboża dzięki niespotykanym zbiorom i atrakcyjnym cenom. Od początku 2000 roku Udział Moskwy w światowym rynku pszenicy zwiększył się czterokrotnie.
Prezydent Władimir Putin powiedział niedawno, że kraj zapewnił sobie niezależność na globalnym rynku pszenicy.
Zdaniem Putina ogromne zasoby naturalne Federacji Rosyjskiej powinny służyć jako gwarancja produkcji wysokiej jakości produktów spożywczych i być wykorzystywane właśnie do zwiększania produkcji produktów przyjaznych dla środowiska bez GMO. Przewidział, że rosyjski eksport rolny podwoi się do 2024 r., Osiągając 45 miliardów dolarów.