Kombajn lokalnego rolnika zatonął w polu na terytorium wsi Primorskoe w regionie Zaporoże. Pole zostało zalane z powodu przebicia starej rury wodociągowej.
Sprzęt został wypuszczony z wody i przekazany do naprawy. A od rolnika, który przetwarza dotknięte pole, zaczęły pojawiać się zagrożenia w kierunku wioski.
Właściciel ziemski powiedział, że zablokuje wodę dla chłopów. Opowiedzieli o tym sami miejscowi.
Wcześniej kilkukilometrowy odcinek rury służył kołchozowi.
Ale po zamknięciu kołchozu służba trafiła do spółdzielni, w której dziś mieszka około stu osób.
Mieszkańcy wioski Primorskoye oszacowali, że około 300 tysięcy hrywien będzie wymaganych do wymiany odcinka awaryjnego rury, wzdłuż której dostarczana jest woda pitna i przemysłowa.
Dotyczy to tylko samych materiałów. Ludność nie ma tego rodzaju pieniędzy. Ludzie obawiają się, że naprawa kombajnu będzie również musiała zapłacić z ich własnych kieszeni.Wcześniej informowano, że z powodu warunków pogodowych pola na Ukrainie nie tonie, ale często cierpią z powodu elementu ognia.Tak więc 50 hektarów upraw zostało zniszczonych przez pożar na polach w pobliżu wsi Sadovoye, powiat Nikolsky w obwodzie donieckim.
Pożar w dwóch sąsiednich sekcjach o łącznej powierzchni 200 hektarów rozpoczął się 27 czerwca 2019 r. Około godziny 17:00.