Jesienią 2017 r. Zaczęli zbierać pierwsze plony, powiedział w oświadczeniu Departament Rozwoju Rolno-Przemysłowego Wołyńskiej Okręgowej Administracji Państwowej.
Ogród brzoskwini pojawił się na Wołyniu z inicjatywy Władimira Mielnika, Siergieja Szewczuka i Iwana Gruszkowskiego. drzewa dały pierwsze owoce.
Coraz częściej wołyńscy ogrodnicy zwracają uwagę na niszowe kultury, które nie są tradycyjne dla tego regionu. Na ich działkach można zobaczyć brzoskwinię, jagody, wiciokrzew.
Brzoskwiniowy ogród o powierzchni 2 hektarów. w obwodzie wołyńskim położono po raz pierwszy. Lokalni rolnicy nie tylko realizują się na ziemiach Wołynia, ale także zapewniają rodakom miejsca pracy, powiedział Jurij Gorbenko, dyrektor działu rozwoju rolno-przemysłowego.
Jak się okazało, rolnicy zaczęli goździć, uprawiając tradycyjne jabłka, gruszki, śliwki, wiśnie, morele. Postanowili rozbić ogród brzoskwiniowy po wycieczce do żłobków rodziny Matsenko z regionu Czerkaskiego.
Sami wołyńscy ogrodnicy uprawiali wywar brzoskwiniowy, zamawiając nasiona mandżurskiej brzoskwini, która rośnie w Mandżurii. Ta brzoskwinia została wybrana do stosowania jako surowiec, ponieważ może wytrzymać spadki temperatury od -45 do + 50 ° С.
Obecnie w sadzie brzoskwiniowym ogrodników wołyńskich występuje 15 późnych, średnich i wczesnych odmian. Oprócz nich sadzonki jabłek, wiśni, gruszek, wiśni i brzoskwiń na stadzie mandżurskim są uprawiane na zamówienie pod zamówienie.