Namibijski Związek Rolny (NAU) powiedział wczoraj, 16 maja, że rolnicy będą musieli zapłacić więcej za utrzymanie bydła do następnej pory deszczowej.
W oświadczeniu NAU stwierdzono, że poziom agroinflacji, który wzrósł o 4,4% rok do roku, doprowadził do wzrostu kosztów zasobów.
Poziom agroinflacji to średni wzrost koszyka zasobów wykorzystywanych w hodowli zwierząt i produkcji roślinnej. Koszty utrzymania zwierząt wzrosły z powodu cen pasz, które wzrosły o 8,5% w pierwszych trzech miesiącach tego roku.Całkowity koszt projektów inwestycyjnych wokół gospodarstw wzrósł o 6,2% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, a 6,5% kosztów zasobów wzrosło o cenę paliwa.
W oświadczeniu stwierdzono również, że wraz ze wzrostem śmiertelności zwierząt gospodarskich oczekuje się, że rolnicy zmniejszą swoje zwierzęta gospodarskie, aby zapobiec stratom finansowym. W pierwszym kwartale 2019 r. Rolnicy sprzedali na aukcji 7941 krów.
Gospodarstwa mięsne i mleczne w dużym stopniu odczuwają koszty pasz, których koszt wzrósł o 23% rok do roku. Koszt pasz w hodowli bydła mlecznego wyniósł 32,8% całkowitego wzrostu, jednak cena mleka w gospodarstwie nie uległa zmianie.Oświadczenie NAU potwierdziło także raport Namibijskiej Rady Agronomicznej z zeszłego tygodnia, że kraj ten będzie miał niedobór białej kukurydzy na lokalnym rynku w sezonie 2019/20, o nie mniej niż 14 500 ton.