Według światowych analityków Ukraina dziś znacznie wyprzedza Mołdawię pod względem sprzedaży orzechów włoskich na światowych parkietach handlowych. I czy to bardzo filigranowe.
Cena eksportowanych orzechów włoskich z Mołdawii jest znacznie niższa niż cena tego samego produktu z Ukrainy. A wszystko dlatego, że ukraińskie orzechy - wysokiej jakości, przyjazne dla środowiska i konkurencyjne - są cenione znacznie wyżej na rynku światowym niż mołdawskie.
Dla porównania: jądra mołdawskie szacuje się na 4 dolary za 1 kilogram, ukraińskie - co najmniej dwa razy droższe.
Według ekspertów 2014 rok był ostatnim rokiem, w którym Mołdawia eksportowała większe ilości orzechów niż Ukraina. Potem sytuacja dramatycznie się zmieniła. I już w 2015 r. Ukraińscy handlowcy wyprzedzali swoich sąsiadów, co miesiąc zwiększając różnicę w wielkości i cenie. A już w 2017 roku Ukraińcy mogli uzyskać ponad 100 milionów dolarów ze sprzedaży orzechów. Przychody Mołdawii wyniosły 98 milionów.
Nic dziwnego, że mołdawscy rolnicy zamierzają zmniejszyć plony orzecha włoskiego, podczas gdy Ukraińcy oczekują znacznego skoku w produkcji i sprzedaży orzecha włoskiego.
Ukraińscy rolnicy twierdzą, że gaje orzechowe z cennymi rasami produktu wpływają na proces owocowania. Oczywiście popyt i cena na takie towary będą znacznie wyższe niż koszty orzechów włoskich niskiej jakości.
Dodajemy, że dziś ukraińscy rolnicy ustępują tylko Amerykanom i Meksykanom pod względem wielkości eksportu orzechów włoskich na rynek światowy. Mołdawia umocniła swoją pozycję dopiero na piątym miejscu, wyprzedzając chilijskich handlowców.
Ale Ukraińcy nie powinni się radować, eksperci są przekonani. Ponieważ wkrótce Uzbekistan wejdzie na rynek orzechów. I jest bardzo zdeterminowany!