Analitycy rosyjskiego rynku żywności przeprowadzili zakrojone na szeroką skalę prace i doszli do wniosku, że dziś w asortymencie krajowych punktów sprzedaży detalicznej różnego rodzaju można wyróżnić owoce najtańsze.
Mówimy o drenażu, który w porównaniu ze wskaźnikami cen z tego samego okresu w 2018 roku stał się jeszcze bardziej przystępny dla konsumentów - cena spadła o osiem, a nawet dziewięć procent, w ciągu roku.
Dzisiaj kilogramowy pakiet śliwek będzie kosztował co najmniej sto pięćdziesiąt rubli dla rosyjskich klientów detalicznych. Górny limit ceny wynosi dwieście rubli za kilogram.
Tymczasem koszt wielu innych owoców z asortymentu rynku krajowego znacznie rośnie. Na przykład brzoskwinie wzrosły o czternaście procent w ciągu roku.
A dziś ich cena przekracza dwieście rubli za kilogram, aw niektórych punktach sprzedaży detalicznej Federacji Rosyjskiej osiąga trzysta rubli.
Jednak morelę można bezpiecznie uznać za lidera wzrostu cen owoców. W ciągu roku koszt jednego kilograma moreli wzrósł o piętnaście (aw niektórych regionach - nawet o dwadzieścia) procent, a dziś zaczyna się od stu sześćdziesięciu rubli. Cena „pułap” w tym przypadku osiąga dwieście rubli.