Produkcja mleka w właśnie kończącym się sezonie mleczarskim w Nowej Zelandii wzrosła o ponad 2,4 procent w porównaniu z poprzednim sezonem.
Według danych Stowarzyszenia Firm Mleczarskich w Nowej Zelandii produkcja krajowa od 1 czerwca 2018 r. Do 30 maja 2019 r. Wzrosła do 1 883 559 ton mleka w proszku.
Robert Gibson, analityk ds. Badań na rynku mleczarskim w NZX, powiedział, że liczba ta wzrosła o około 1,5 procent w porównaniu z pięcioletnią średnią.
„Ostatni sezon upłynął pod znakiem silnej wiosny, która pomogła zrównoważyć wszelkie suche warunki, które mieliśmy w drugiej połowie sezonu, co miało pozytywny wpływ na produkcję mleka nawet na początku stycznia” - powiedział Gibson. Również analityk z grupy NZX powiedział, że perspektywy na sezon 2019-2020 wyglądają ogólnie pozytywnie.
Robert Gibson zauważył, że maj jest zwykle szczytowym miesiącem, kiedy rolnicy wysyłają dodatkowe krowy do selekcji, ale w tym sezonie wydaje się, że rolnicy pozostawiają więcej krów do dojenia.
„Dane z New Zealand Meat Council pokazują, że liczba wybranych krów powróciła do około 30 000, więc przy większej liczbie krów lub niewielkim wzroście zasobów mlecznych spodziewamy się wzrostu produkcji mleka w następnym sezonie” - powiedział Robert Gibson.