Władze lokalne odkryły do 1 000 martwych świń na fermie tuczu w Neustadt am Rübenberg (region Hanoweru). Według NDR policja i prokuratorzy prowadzą obecnie dochodzenie.
Według wstępnych informacji, system podawania nie działa. Nadal nie jest jasne, dlaczego rolnik tego nie zauważył.
Biuro weterynaryjne oczyściło zwłoki. Według prokuratora generalnego eksperci powinni teraz wyjaśnić, jak długo martwe zwierzęta przebywały w stodole. We wtorek ocalałe świnie zostały zabrane do innego pokoju.
Dzięki świni ludzkość ma do dyspozycji insulinę i ponad 40 leków.
Według NDR właściciel gospodarstwa był zaniepokojony: w lipcu dzielnica została wynajęta wyszkolonemu rolnikowi. Warunki w stodole są całkowicie niewytłumaczalne, ponieważ w zasadzie rolnik musi dbać o swoje zwierzęta każdego dnia, powiedział właściciel.
Po wykryciu masowej śmierci świń, władze sprawdziły kolejną farmę najemców, podało NDR w drugim oświadczeniu. Wszystkie 750 świń ma się dobrze. Sprawdzono również cztery gospodarstwa domowe kontrolowane przez rodziców najemcy. Nie było też na co narzekać.
- Wcześniej informowaliśmy, że 47 000 świń zostało zabitych w Korei Południowej z powodu ASF.
- Chiny są gotowe zapłacić hodowcom świń 700 tysięcy dolarów.
- Napisaliśmy również, że Białoruś odmówiła wieprzowiny ze Lwowa
- 17 000 świń zostanie zutylizowanych z powodu ASF w Bułgarii.
- Amerykańskie lobby wieprzowe deklaruje potrzebę zmiany niektórych aktów prawnych.